piątek, 17 kwietnia 2015

Zawiecha

Chwilowo nie wiem, czy będę kontynuowała tego bloga. Został zaczęty wtedy, kiedy dopiero zaczynałam pisać. Z biegiem czasu mój styl się zmienił i aż wstyd mi za te początkowe, nudne i nie poprawnie gramatyczne rozdziały. Sama nie wiem, czy mam nawet chęci. Posiadam jeszcze te dwa pozostałe blogi i mam niedobory weny. Nie chcę jednak skreślać tego co osiągnęłam, bo jest tego na prawdę dużo. Sądzę, że najpierw wezmę się za poprawki, a jedynie potem ewentualnie za kontynuację. Się zobaczy. Póki co do zobaczenia.

2 komentarze:

  1. Jeżeli mam być szczera, to to opowiadanie od początku mi się podobało tak bardzo, że nie zwróciłam uwagi na błędy :-) i te rozdziały wcale nie były nudne, czytałam wszystko z 5 razy ;-) mam nadzieję, że szybko zaczniesz kontynuować tego bloga, weny i czasu :-*
    PS: przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale z braku czasu dopiero teraz zobaczyłam tego posta

    OdpowiedzUsuń
  2. Błagam pokornie o kontynuację XD
    Blog jest świetny, odkryłam go rano i już tu dotarłam. Treść jest tak wciągająca że błędów się nie zauważa. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła czytać dalej. Błagam, nie zostawiaj mnie w zawieszeniu, bo nie wytrzymam! 😁

    OdpowiedzUsuń